[B] Problemy z użytkowaniem filtra cząstek stałych (DPF)
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Kolego - jest to przynajmniej z wyglądu Op-com, ale cena u tego gostka jest kosmos.
TUTAJ masz link do gościa, od którego kilku naszych userów kupiło i żaden nie zgłosił uwag, że coś nie tak z nim jest.
TUTAJ masz link do gościa, od którego kilku naszych userów kupiło i żaden nie zgłosił uwag, że coś nie tak z nim jest.
koolego mktbg jakośc paliwa w tych motorach to podstawa!!!!
mam kolege co prawda Saab 9,5 z motorem 150km - ten sam co w ZB, VC i pokusił sie na wyjazd na Ukraine. Zatankował na Shellu UA i tragedia... na 3/4 zbiornika jakie wlał musiał dolać 2 opakowania uszlachetniacza bo silnik zaczał na 3 gary pracowac i sie dławił. Dopiero zalanie specyfikami i odrobiną beznyny przetkało wtryski.
to świadczy jak nalezy dbac o współczesne motory...
Co do twoich problemow sugeruję sprawdzić dolot do spręzarki, EGR i DPF...
mam kolege co prawda Saab 9,5 z motorem 150km - ten sam co w ZB, VC i pokusił sie na wyjazd na Ukraine. Zatankował na Shellu UA i tragedia... na 3/4 zbiornika jakie wlał musiał dolać 2 opakowania uszlachetniacza bo silnik zaczał na 3 gary pracowac i sie dławił. Dopiero zalanie specyfikami i odrobiną beznyny przetkało wtryski.
to świadczy jak nalezy dbac o współczesne motory...
Co do twoich problemow sugeruję sprawdzić dolot do spręzarki, EGR i DPF...
Temat rozwiązany. Te błędy dotyczą DPF (zapchany na prawie 200 %)
Problem jest bardziej skomplikowany. Miałem też błędy 048006 oraz 048106. Niby nic za niskie napięcie na wentylatorze ale według gości z ASO to powodowało, że nie włączało się wypalanie DPF.
Goście w ASO zmienili bezpiecznik (wg rachunku 8 zł + usługa elektryczna 20 zł ) pokasowali błędy i zainicjowali wypalanie i jakoś poszło. Potem jeździłem przez 20 minut na "3" przy 3000-4000 obrotów i mrugającej spiralce i wszytko wróciło do normy.
Pozdrowieniowa dla ASO w Mielcu w sumie skasowali mnie na 98 zeta
(czasami tak nie wiele trzeba do szczęścia).
Teraz wiem, że każdy z hOPLEM powinie mieć swojego techa .
Techy dla wszystkich !!!!!!
Techy dla wszystkich !!!!!!
Problem jest bardziej skomplikowany. Miałem też błędy 048006 oraz 048106. Niby nic za niskie napięcie na wentylatorze ale według gości z ASO to powodowało, że nie włączało się wypalanie DPF.
Goście w ASO zmienili bezpiecznik (wg rachunku 8 zł + usługa elektryczna 20 zł ) pokasowali błędy i zainicjowali wypalanie i jakoś poszło. Potem jeździłem przez 20 minut na "3" przy 3000-4000 obrotów i mrugającej spiralce i wszytko wróciło do normy.
Pozdrowieniowa dla ASO w Mielcu w sumie skasowali mnie na 98 zeta
(czasami tak nie wiele trzeba do szczęścia).
Teraz wiem, że każdy z hOPLEM powinie mieć swojego techa .
Techy dla wszystkich !!!!!!
Techy dla wszystkich !!!!!!
też tak myśle ale problem dotyczy głównie uzytkowników cdti. Sam też namawiam każdego użytkownika...jako ... że sam też zostałem namówiony słowami kolegi kicaja, który stwierdził w jednym z wątków, że nie wyobraża sobie używać zb cdti bez op coma....ja teraz też....i śmiem twierdzić, że każdy użytkownik cdti z dpf'em bez op coma (czytaj: bez monitorowania dpf) i bez lektury tego forum, któregoś pięknego dnia obudzi się z ręka w nocniku ... i napisze i u nas "mam problem'. Ty teraz też widzisz, że gdybyś znał problem wcześniej i miał op-coma, nie dopuściłbyś do zapchania dpf-u do 200%. Ja dziś sprawdzałem i mam 95% tak wieć jeżdzę mocniej aby dać mu szansę zainicjowania wypalania i wiem że musze uważać teraz przed każdym wyłaczeniem silnika. Swoją drogą rozgrzałem go do 95 stopni....ale niestety nici z wypalania...może jutro....i znowu musze jeździć ostrzej.....co oczywiscie zwieksza zuzycie paliwa... a potem samo wypalanie i znowu wyższe zużycie paliwa.... i gdzie tu ekologia i oszczędność?mktbg pisze: Teraz wiem, że każdy z hOPLEM powinie mieć swojego techa .
czyli wypalanie stacjonarne nie dało pałnego sukcesu.mktbg pisze: zainicjowali wypalanie i jakoś poszło. Potem jeździłem przez 20 minut na "3" przy 3000-4000 obrotów i mrugającej spiralce i wszytko wróciło do normy.
1. Spiralka zapaliła się od razu po wyjeżdzie z ASO?
2. Chłopaki z ASO powiedzieli Ci ze filtr się w pełni nie wypalił i że będziesz musiał go jeszcze przegonić auto?
Goście powiedzieli, że stacjonarnego wypalanie przy takim zapchaniu nie można odpalić.
Wyprowadzili mi auto przed ASO, odpalili, podpięli techa , kontrolka świec zaczęła mrygać.
Oni kazali mi gonić i cisnąć (min. 50 km/h i 3000 obr) i tak goniłem z nożami w oczach na każdego kto chciał hamować, a padał lekko deszcz (musiałem wyglądać jak mocno pi***olnięty kierowca ale czego się nie robi dla Zośki)
Wyprowadzili mi auto przed ASO, odpalili, podpięli techa , kontrolka świec zaczęła mrygać.
Oni kazali mi gonić i cisnąć (min. 50 km/h i 3000 obr) i tak goniłem z nożami w oczach na każdego kto chciał hamować, a padał lekko deszcz (musiałem wyglądać jak mocno pi***olnięty kierowca ale czego się nie robi dla Zośki)
Co prawda jestem jeszcze na etapie kupna Zafiry B ale nurtuje mnie temat DPF-u. Wiem już z tego forum że proces dopalania jest sterowany automatycznie. Z założenia to auto będzie również sporo jeździć w mieście i w dodatku użytkowane będzie również przez moją żonę co w przypadku zaawansowanej techniki (CDTI) może oznaczać problemy Boję się przypadku gdy np. kontrolka świec się zapali, żona to zignoruje a potem może być za późno W związku z tym jestem ciekaw czy np. wybierając się w trasę system sam "zadba" o dopalenie filtra czy też muszę to jakoś "wymusić".
Dzięki z góry za info
Dzięki z góry za info
Ostatnio zmieniony 18 paź 2011, 11:45 przez ronin, łącznie zmieniany 1 raz.
Objawy czyli zwiększone obroty biegu jałowego, wzrost spalania pokazany na komputerze ? A gdy zapali się lampka na desce rozdzielczej to oznacza że nie powinno się przerywać dopalania, tak ?pablomaxim pisze:W moim przypadku , musiałem zaprosić żonkę na kilka wycieczek samochodem, aby trafić na wypalanie DPF. Udało się chyba za 4 razem. Teoria swoją drogą ale jak pokażesz jakie są objawy wypalania to nawet osoby mniej zorientowane załąpią o co z tym biega.
wszelakie info odnośnie dpf znajdziesz w temacie
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=1260
ten post trzeba zamknąc bo się robi bałagan, kontyuuj ewentualne pytania w w/w temacie.
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=1260
ten post trzeba zamknąc bo się robi bałagan, kontyuuj ewentualne pytania w w/w temacie.
Ostatnio zmieniony 09 cze 2010, 15:51 przez Anony Mous, łącznie zmieniany 1 raz.
No nie do końca tak jest jak piszesz. Wielu forumowiczów pisało już o objawach wypalania DPF i nie ma sensu duplować postów. Odrobinę wolnego czasu i lektura forum i wszystko staje się jasne.http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=1260ronin pisze:
Objawy czyli zwiększone obroty biegu jałowego, wzrost spalania pokazany na komputerze ? A gdy zapali się lampka na desce rozdzielczej to oznacza że nie powinno się przerywać dopalania, tak ?
Witam. Wiem ze dużo już o tym było , nie mniej jednak przeczytałem już wszystkie tematy i mam mętlik w głowie , wszystkie tematy podobne jednak rożnią się od mojego problemu. No więc. Podpiełem auto pod op-coma , wyskoczyły nastepujące błedy 062202 , P0622. P0234. 190175 P1901. EGR kupiłem nowy, nie zacinał się i wszystko chodziło łatwo, kolektor dolotowy, przepustnica przeczyszczone. Auto w ogóle nie ma mocy. Przy starcie samochodu taki dziwny zgrzyt slychać jakby moze gdzieś z dołu samochodu, tak samo przy gwałtownym nacisnieciu i puszczeniu gazu, wydaje mi sie może poduszki nie wytrzymują już. Nasycenie filtra 90%. Próbowałem dwa razy wypalać op-comem, jednak wyskakiwało auto z kluczykiem i próby sie konczyły, przeganiałem je troche , ale to nic nie pomaga. Kierowniczki od turba są ok.