Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
No mama wybrała sie w trase i podobno świeci sie kontrolka i lewy ksenon nie działa. Wczoraj jak jeździłem był komunikat że lewy postój sie spalił. Czy to można jakoś powiązać ze sobą, jakieś spięcie itp???
Aha jak myślicie da sie to naprawic czy trzeba wymieniać od razu? W instrukcji jest napisane że jeśli zdiagnozuje sie awarie systemu doświetlania, to wtedy sie ten reflektor wyłacza automatycznie. Gdzie lepiej to robić---- ASO Opla czy jakiś serwis elektryczny/elektroniczny.? Wolałbym naprawić bo nowy reflektor troche kosztuje Moze macie jakieś polecane serwisy, specjalizacja w ksenonach?
Ostatnio zmieniony 16 gru 2011, 17:44 przez Lorry, łącznie zmieniany 2 razy.
wymień postój i będziesz wiedzial co dalej, tyle chyba można samemu zrobić;)
I miejsce naj-tuning Grotniki 2010
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
Podobno już bangla, auto postało chwile i na nowo właczyła światła i bangla Jak na mój gust to zawiesił sie bajer odpowiedzialny za skrecanie żarnika z soczewką. Być mozę jakaś wieksza dziura albo wstrząs był i padło na chwile, co nie zmienia faktu że musze wzmozyć czujność :>
Mam nastepujacy problem .Wymieniono mi lewa lampe xenonowa w serwisie po malym obtarciu. Po wymianie lampy stwierdzilem w nocy w garazy ze lewy wymieniony xsenon drzy . Pojechalem zlozyc reklamacje do ASO Opel facet stwierdzil ze reflektor jest uszkodzony .Umówilem sie na wymiane lampy reklamacyjna .Dzis odbieram auto a tu szok obie lampy drza. Kolejan reklamacja w sobote. Zaznaczam ze jak wylacze silnik wszystko jest ok. Lampy sa ta xenony skretne samopoziomujace oryginalnie zalozone przez GM OPEL.
Moze jakas sugestia bo pan z serwisu twierdzi ze wszystko wg nich jest ok. Wczesniej przed wymiana lampy nie drzały i byly stabilne.
Po wizycie w ASO OPEL i próbie naprawy teraz obie lampy drżą .Ładowanie jest 14,1 V
Drzenie polega na tym iz soczewka drży a nawet próbuje skrecac prawo lewo i gora dół . panowie z ASO zdemontowali i zamontowali reflektory .Podlaczyli komputer i stwierdzili ze to jest noramalne że drzy i musze z tym zyc . Najciekawsze jest to ze przed wizyta u nich drżala tylko jedna Lampa !!!.
Poprostu rece opadaja.
Własnie takie rzeczy tylko w Rudzie w Kanclerzu a nie w "Erze" Dlatego ciezko sie z nimi dogadac bo przeciaz nikt nie lubi robic reklamacji za darmo , zwlaszcza na lampe ktora kosztowala 4500 zl u nich.
To jakąś lipę odstawili po mojemu... Albo jest żle to pomontowane, albo poszły czujki od poziomowania i skręcania (ale wtedy powinny się nie zapalać i powinna być kontrolka od nich...) Może spróbuj w innym serwisie ASO to zrobić, wziąć fakturę i niech zwracają koszty tam gdzie wymieniałeś, albo do GMa dzwoń i pytaj co proponuja
Czy to normalne jak krece kierownica a auto stoi w miejscu soczewki skrecaja?? dzis wyjechalem z garazu patrze a tu soczewki same skrecaja .
Nakrecilem krotki film wiec przesylam linka
Moze macie jakieś polecane serwisy, specjalizacja w ksenonach?
Jak na mój gust to zawiesił sie bajer odpowiedzialny za skrecanie żarnika z soczewką. Być mozę jakaś wieksza dziura albo wstrząs był i padło na chwile, co nie zmienia faktu że musze wzmozyć czujność :>
Jak dokładnie dostał samochód, może to coś podpowie