Cześć, ja w swojej zafci mam tak, że jak mam na pokrętle na ciepło a dmuchawe na 1 to autko sie fajnie nagrzewa do90 st., jak zmienie nawiew na 2 i w góre to temp maleje nawet poniżej 70st. Byłem z tym w aso i powiedzieli mi że musze się przyzwyczaić bo tak najprawdopodobniej musi być(wymienili mi termostat i objawy sie nie zmieniły), gdyż w zafirce za ciepło w kabinie odpowiadają klapy a płyn chłodzący cały czas leci przez nagrzewnice, nawet jak pokrętło temp. na zimnym. Tak że zdaje mi się że zawór przy nagrzewnicy nie istnieje, ale to tylko moje zdanie a raczej "fachowca" z opla.Sajmon28 pisze: Wyczytałem gdzieś, że istnieje coś takiego jak zawór w nagrzenicy, który "puszcza" ciepłe powietrze przez nagrzewnicę.
Pozdrawiam
[A] termostat - problemy z nagrzewaniem silnika i wnętrza
Moderator: Sebu$
Jest to prawdopodobne bo tak jest w Fordzie Transit ,płyn z silnika jest cały czas pompowany do nagrzewnicy i sterowanie polega na puszczanie nawiewu przez nią albo jest pominięta,zawór w nagrzewnicy był ale chyba w wcześniejszych modelach i był awaryjny i zaniechali jego montaż ,przynajmniej tak było w Astrze G ,a jak wiadomo to siostra Zosi .
Wczoraj odebrałem autko od majstra od chłodnic. Naprawił mi zawór, przeczyścił nagrzewnicę i wymienił oringi. Koszt 170 zł. Mam nadzieję, że będzie już ciepło w aucie. Dowiedziałem się również, że aby wyeliminować parowanie tylnych szyb nie należy stosoważ wyłącznie nadmuchu na przednią szybę zamykając pozostałe kratki, ponieważ za mało powietrza wydostaje się tym kanałem. Dlatego właśnie panowie konstruktorzy Opla zmostkowali nawiew na szybę z nawiewem na wnętrze auta. Polecam ten zakład znajdujący się w Radomsku.
Witam ,proszę o opinie na temat tego termostatu który jest wraz z obudową firmy VERNET.
http://allegro.pl/termostat-opel-astra- ... 70303.html
Kupiłem sam wkład i nic nie dał,nawiasem mówiąc to konstruktor obudowy termostatu chyba był po imprezie albo na prochach ,planując gniazdo w którym ma znajdować się termostat z płaską powierzchnią przylegającą zostawia rant w obudowie o około 1mm i spodziewa się szczelności??? ,chyba że to jest celowa konstrukcja wymuszająca dodatkowe koszty.Gniazdo termostatu ma kształt kolisty a termostat ma praktycznie prostą główkę ,naprawdę brawo dla pana inżyniera z opla
http://allegro.pl/termostat-opel-astra- ... 70303.html
Kupiłem sam wkład i nic nie dał,nawiasem mówiąc to konstruktor obudowy termostatu chyba był po imprezie albo na prochach ,planując gniazdo w którym ma znajdować się termostat z płaską powierzchnią przylegającą zostawia rant w obudowie o około 1mm i spodziewa się szczelności??? ,chyba że to jest celowa konstrukcja wymuszająca dodatkowe koszty.Gniazdo termostatu ma kształt kolisty a termostat ma praktycznie prostą główkę ,naprawdę brawo dla pana inżyniera z opla
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Nie wiem czy coś pomoge ale z moich obserwacji w warsztacie właśnie szczelny bardzo szczelny termostat uwala oringi na chłodniczce po prostu zbyt duże ciśnienie w małym obwodzie chłodzenia.Ja też wymieniałem ale sam wkład i też był taki rant a obudowa termostatu orginalna po wymianie termostatu dmuchałem od strony małego obiegu i lekko puszczało powietrze a silnik nagrzewa sie dobrze mogło by być lepiej ale za to nie lecą te oringi.
ja mam tak samo,po wymianie kompletu termostatu, bez zmian.lukaszek_0583 pisze:Cześć, ja w swojej zafci mam tak, że jak mam na pokrętle na ciepło a dmuchawe na 1 to autko sie fajnie nagrzewa do90 st., jak zmienie nawiew na 2 i w góre to temp maleje nawet poniżej 70st. Byłem z tym w aso i powiedzieli mi że musze się przyzwyczaić bo tak najprawdopodobniej musi być(wymienili mi termostat i objawy sie nie zmieniły), gdyż w zafirce za ciepło w kabinie odpowiadają klapy a płyn chłodzący cały czas leci przez nagrzewnice, nawet jak pokrętło temp. na zimnym. Tak że zdaje mi się że zawór przy nagrzewnicy nie istnieje, ale to tylko moje zdanie a raczej "fachowca" z opla.Sajmon28 pisze: Wyczytałem gdzieś, że istnieje coś takiego jak zawór w nagrzenicy, który "puszcza" ciepłe powietrze przez nagrzewnicę.
Pozdrawiam
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Zawór przy nagrzewnicy był w pierwszych modelach,cieplej w środku nie było ale był jeden element który potrafił cieknąc,wymiana jego nie była za najciekawsza.To że silniki są mało cieplnie obciążone to jest zaleta i skutkuje większymi przebiegami do naprawy głównej silnika,wada w zimie to wolne nagrzewanie.Jak się jedzie ze stałą predkością to jest ok. gorzej jak stoi się w korkach to przy niskiej temperaturze wskazówka temperatury szybko spada..
Jednak zwiększa spalanie przy niskej temperaturze silnika.H,Łajszczak pisze:Zawór przy nagrzewnicy był w pierwszych modelach,cieplej w środku nie było ale był jeden element który potrafił cieknąc,wymiana jego nie była za najciekawsza.To że silniki są mało cieplnie obciążone to jest zaleta i skutkuje większymi przebiegami do naprawy głównej silnika,wada w zimie to wolne nagrzewanie.Jak się jedzie ze stałą predkością to jest ok. gorzej jak stoi się w korkach to przy niskiej temperaturze wskazówka temperatury szybko spada..
Witamolo018 pisze:Witam ,proszę o opinie na temat tego termostatu który jest wraz z obudową firmy VERNET.
http://allegro.pl/termostat-opel-astra- ... 70303.html
Kupiłem sam wkład i nic nie dał,nawiasem mówiąc to konstruktor obudowy termostatu chyba był po imprezie albo na prochach ,planując gniazdo w którym ma znajdować się termostat z płaską powierzchnią przylegającą zostawia rant w obudowie o około 1mm i spodziewa się szczelności??? ,chyba że to jest celowa konstrukcja wymuszająca dodatkowe koszty.Gniazdo termostatu ma kształt kolisty a termostat ma praktycznie prostą główkę ,naprawdę brawo dla pana inżyniera z opla
Ten rant o którym piszesz to oznaka zniszczonej obudowy. Zniszczona obudowa nie zadziała już z żadnym termostatem, nawet "grzybkowym". Jedynie zakup nowego zestawu ( wkład + obudowa) daje szanse na komfortowe grzanie . Miałem problem z grzaniem w aucie i między innymi po wymianie termostatu znikł problem niedogrzanego silnika oraz braku ciepla w aucie.
Teraz wskazówka rusza po 2 km a po 5 km lepiej nie przesadzać z pokrętłem temperatury nawet przy -15.
Pozdrawiam
Zamontowałem właśnie tą nową obudowę wraz z nowym termostatem,auto o wiele szybciej się nagrzewa i trzyma temperaturę ,spróbuję wyfrezować nowe gniazdo w starej obudowie,popsuć się nie popsuje więcej a może 2mm pogłębienia zapewni szczelność na nowym rancie,naprawdę budowa tego gniazda jest idiotyczna .