Dziwna praca silnika
-
- Przeglądacz
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 07:40
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Dziwna praca silnika
Opisałem zjawisko w moim aucie jako dziwna praca silnika ale nie wiem czy dotyczy to właśnie silnika wyjaśniam o co chodzi. A więc podczas jazdy gdy odpuszczam gaz i dodaję to czuję jakby silnik przesuwał się do przodu i uderzał w ramę. Nie jest to jakieś mocne uderzenie ale takie bujnięcie. W innych autach którymi jeżdże nie odczuwam takiego problemu. A w mojej zosi ta kultura pracy jest trochę słaba czy zauważył ktoś podobną rzecz u siebie. Może jest to normalne ale wydaje się dziwne. Aby tego nie odczuwać muszę delikatnie operować gazem gdy raptownie dodam gazu to występuje to zjawisko.pozdrawiam
- rafant4011
- Zafiromaniak
- Posty: 6706
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
- Auto: Zafira B
- Model: Cosmo
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
- spectroB
- Bywalec
- Posty: 109
- Rejestracja: 23 mar 2014, 12:31
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Świecie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Hola hola, są jeszcze trzy, z czego na dwóch wisi silnik ze skrzynią i one też potrafią generować stuki, wiem co piszę bo sam musiałem wymienić żeby się uciszyło ale znajomy mechanik pocieszył mnie że czeka mnie jeszcze wymiana tulei sanek półosie owszem należy brać pod uwagę, ale najpierw zdiagnozuj.weraas pisze:To pewnie półosie bo poduszkę tylną wymieniłem niestety bez skutku. Pewnie półosie to droga impreza?
- spectroB
- Bywalec
- Posty: 109
- Rejestracja: 23 mar 2014, 12:31
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Świecie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Jeżeli czujesz że "twardo" nawala to lepiej wymienić, a przy odpalaniu też lubi huknąć? Jedno jest pewne- ideału nie osiągniesz, to nie merc Ja mam dolne lemfordera, górne swaga i jest lepiej ale przy ostrzejszej jeździe (szybka zmiana biegów) musi lekko walnąć nie ma bata. Jakbyś przejeżdżał kiedyś przez CSW to możemy się spotkać i porównać. Przesyłam nr na prywaciarza
-
- Debiutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 02 paź 2010, 12:15
- Lokalizacja: Słupsk- Wawa
- Model:
witajcie,
chcialbym opisać swój problem po części wspólny w temacie, który od 2 tygodni mi nie daje spać
Pewnego dni jadąc do pracy, zafira nagle straciła moc, na 3 i 4 około 1800-2000 obrotów i maksymalnie 60-70 km/h - gaz do dechy nadal to samo nic nie zmienia, przycisk sport obroty podnosza sie na 3000-3200 i nic jedzie jak jechala...
Postanowiłem po poczytaniu przeczyscić EGR oraz kolektor z przpustownica? to coś koło EGR po złożeniu samochód nadal sie mulił, błąd zniknął z deski ale troszkę zaczoł kopcić na biało około 5-10 km póżniej przestał. Po przejechaniu 20-30km zaczeła jechać normalnie, po 15 minutach znów wpadła w "zamulenie" i znow błąd...po 2-3 dniach zauważyłem , że w późniejszym czasie jak błąd znikał i miała na chwile moc jak włączyłem SPORT gdy doszła do 4000 oobrotów zawieszała się przez 3-4sek na tym nie reagując po czym odrazu wyrzuciła bład i znów 60km/ , co dziwne - błąd po wyłączeniu sport znikał i już jechała w miarę szybciej ale nie jakoś rewelacyjnie.
Odziwo następnego dnia - pojawiały się dziwne dzwięki, przeszło jej z błedami i ma moc, reaguje poprawnie na pedał gazu nawet "żwawo" ale są teraz jakieś dziwne odgłosy, terkotanie, tak jakby śruba gdzieś była luźna lub obijała o coś, ale wszystko skreciłem na maxa, czasami silnik strasznie głośno zaczyna pracować i wyć, poźniej sie uspokaja i tak co 3-4 minut, jak puszczam gaz to troche ustaje ten dzwięk.
Moje pytanie od czego teraz mam zacząć? dziś pierwszy raz z tymi stukami wypuściłem się w trase ponad 100km, ale trochę boje się jeżdzić, tym bardziej że z małym dzieckiem.
Może dam radę wieczorem dołączyć filmik gdzie słychać ten dzwięk (mi się kojarzy trochę z dzekiem elektrozaworu- może EGR?)
dziękuje za wszelkie sugestie i pomoc.
miłego dnia.
Pozdrawiam
Krzysztof.
chcialbym opisać swój problem po części wspólny w temacie, który od 2 tygodni mi nie daje spać
Pewnego dni jadąc do pracy, zafira nagle straciła moc, na 3 i 4 około 1800-2000 obrotów i maksymalnie 60-70 km/h - gaz do dechy nadal to samo nic nie zmienia, przycisk sport obroty podnosza sie na 3000-3200 i nic jedzie jak jechala...
Postanowiłem po poczytaniu przeczyscić EGR oraz kolektor z przpustownica? to coś koło EGR po złożeniu samochód nadal sie mulił, błąd zniknął z deski ale troszkę zaczoł kopcić na biało około 5-10 km póżniej przestał. Po przejechaniu 20-30km zaczeła jechać normalnie, po 15 minutach znów wpadła w "zamulenie" i znow błąd...po 2-3 dniach zauważyłem , że w późniejszym czasie jak błąd znikał i miała na chwile moc jak włączyłem SPORT gdy doszła do 4000 oobrotów zawieszała się przez 3-4sek na tym nie reagując po czym odrazu wyrzuciła bład i znów 60km/ , co dziwne - błąd po wyłączeniu sport znikał i już jechała w miarę szybciej ale nie jakoś rewelacyjnie.
Odziwo następnego dnia - pojawiały się dziwne dzwięki, przeszło jej z błedami i ma moc, reaguje poprawnie na pedał gazu nawet "żwawo" ale są teraz jakieś dziwne odgłosy, terkotanie, tak jakby śruba gdzieś była luźna lub obijała o coś, ale wszystko skreciłem na maxa, czasami silnik strasznie głośno zaczyna pracować i wyć, poźniej sie uspokaja i tak co 3-4 minut, jak puszczam gaz to troche ustaje ten dzwięk.
Moje pytanie od czego teraz mam zacząć? dziś pierwszy raz z tymi stukami wypuściłem się w trase ponad 100km, ale trochę boje się jeżdzić, tym bardziej że z małym dzieckiem.
Może dam radę wieczorem dołączyć filmik gdzie słychać ten dzwięk (mi się kojarzy trochę z dzekiem elektrozaworu- może EGR?)
dziękuje za wszelkie sugestie i pomoc.
miłego dnia.
Pozdrawiam
Krzysztof.
Ostatnio zmieniony 04 sie 2017, 09:12 przez krzysztof.kt, łącznie zmieniany 2 razy.