Zafira 2.0 DTI zgasła w czasie jazdy i nie można zapalić
Moderator: Sebu$
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Jeśli mogę coś doradzić to tranzystor taki jak w temacie którego link podałem. Lutować mocną lutownicą (aby było szybko i nie przegrzać innych elementów) a tranzystor - podkleić jeszcze obudowę do płytki klejem termoprzewodzącym (dla lepszego rozpraszania ciepła).jarecki69 pisze:Powodzenia kolego
Do składania tych sterowników jest też jakaś dedykowana masa uszczelniająca GM (gdzieś na necie obiło mi się o oczy...)
A do pokrycia okolicy tranzystora od góry zamiast żelu, można nóżki po przylutowaniu polakierować i spróbować dać na wierzch specjalny silikon do elektroniki (ma wysoką własną rezystancję)
Ostatnio zmieniony 10 sty 2016, 20:38 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz
- vasyl00
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 10 lip 2016, 13:00
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: Opel Zafira A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Witam
1,2,3 zafirka nagle zgasła pokazało się autko z kluczykiem i tyle. Podpinanie do kompa nie wniosło nic nowego, brak błędów w ecu i tyle
Laweta, mechanik, plak lekko próbuje odpalić, ale gaśnie.
Po odkręceniu przewodów wtryskiwaczy pokrecilem silnikiem i echo, brak paliwa
Okazało się, że pompę po 300 250 km szlag trafił
Wymiana na regenerowaną koszt 1500 w Rybniku, robocizna 400, laweta 200 auto odżyło ,teraz nawet jest różnica w odpalaniu i przyspieszeniu.
Pytanie moje jest następujące - ile ludziska zrobiliście km po wymianie pompy ? Czy gra była warta świeczki choć nie ukrywam ze zośka to najlepsze auto jakie miałem do tej pory pod względem pakowności i wygody.
Proszę pisać zgodnie z zasadami ortografii, interpunkcji i gramatyki języka polskiego.
regulamin ZKP §2 pkt 6.
poprawiłem - Sebu$
1,2,3 zafirka nagle zgasła pokazało się autko z kluczykiem i tyle. Podpinanie do kompa nie wniosło nic nowego, brak błędów w ecu i tyle
Laweta, mechanik, plak lekko próbuje odpalić, ale gaśnie.
Po odkręceniu przewodów wtryskiwaczy pokrecilem silnikiem i echo, brak paliwa
Okazało się, że pompę po 300 250 km szlag trafił
Wymiana na regenerowaną koszt 1500 w Rybniku, robocizna 400, laweta 200 auto odżyło ,teraz nawet jest różnica w odpalaniu i przyspieszeniu.
Pytanie moje jest następujące - ile ludziska zrobiliście km po wymianie pompy ? Czy gra była warta świeczki choć nie ukrywam ze zośka to najlepsze auto jakie miałem do tej pory pod względem pakowności i wygody.
Proszę pisać zgodnie z zasadami ortografii, interpunkcji i gramatyki języka polskiego.
regulamin ZKP §2 pkt 6.
poprawiłem - Sebu$
Ostatnio zmieniony 03 mar 2018, 10:11 przez Sebu$, łącznie zmieniany 1 raz.
vasyl00