to jest podstawowe pytanieMarki pisze:Bert a dzieje się coś z silnikiem i wyskakuje błąd P0400?
jeśli wszystko działa dobrze to po co grzebać? naprawia się tam gdzie się coś zepsuje
to jest podstawowe pytanieMarki pisze:Bert a dzieje się coś z silnikiem i wyskakuje błąd P0400?
Jeżeli zaślepisz EGR pojawia się kontrolka serwisowa, ale podobno jeździ normalnie (nie powoduje trybu serwisowego), tak na forum vectry sprawdzali, nawet po czyszczeniu EGR okazywalo się, że się przycinała i dopiero test z zaślepieniem pokazywał, że winny jest EGR, bo zaczynał jechać normalnie. Nie robić z cienkiej blachy, tylko porządną, bo mieli przypadek, że rozwaliło blaszke i całe szczęscię, że jakiś kawałek nie poleciał dalej.cruyf pisze:
ponieważ ingerencja w układ recyrkulacji spalin (blaszki, zaślepianie, usunięcie wraz z DPF) wiąże się z pewnym ryzykiem (nie dokońca jeszcze chyba dobrze rozpoznanym),
Z EGR podobnie jak z DPF, trzeba przeprogramować, dlatego spory koszt, ale nie jest az tak niebezpieczny, jak DPF.Tedy pisze: Moim zdaniem trzeba wyciąć ten cały "ekolog"i cieszyć się z jazdy.
Nie przedłuża ta podkładka zywotu/czyszczenia EGR, nawet bym powiedział, że skraca, bo się bardziej syfi, ale jest lepsza dla kolektora, a z tym jest juz znacznie gorzej do czyszczenia tez na forum vectry o tym pisali, po ilus tys. km z podkladka.marcolub pisze:
Nie trzeba nic kombinować i podkładać a przedłuża żywot EGR
FOTO: