Problemy związane z użytkowaniem EGR
Moderator: Sebu$
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
Co prawda nie mam problemów (jeszcze) z EGR'em, ale wcześniej jeździłem w pracy Fiatem Doblo 1.9JTD i padł EGR właśnie. Będąc w serwisie ASO Fiata rozmawiałem sobie na spokojnie z mechanikiem wymieniającym tenże zawór (ogólnie gościu spec od silników Diesla).
Stwierdził, że ludzie chcąc obniżyć spalanie jeżdżą na niskich obrotach poniżej 2000rpm lub nawet w okolicy 1300 (ja tak jeździłem i spalanie miałem w mieście poniżej 6L/100km!!!). Do tego dochodzi niesprawny układ chłodzenia silnika, który nie daje się motorowi zagrzać do pełnej temp roboczej (okolice 90oC).
Jak niektórzy wiedzą, z gorących spalin w zetknięciu z zimną powierzchnią wytrąca się sadza (można to zauważyć w węglowych piecach CO pracujących poniżej 50oC) i to właśnie powoduje zanieczyszczenie zaworu EGR.
RADA - przynajmniej co jakiś czas pozwolić silnikowi pracować na wysokich obrotach 2500-3000rpm, starać się by szczególnie w zimie silnik był prawidłowo dogrzany, od czasu do czasu przegonić auto na dłuższym odcinku na wysokich obrotach.
Stracimy może kilka PLN na paliwie, ale przecież wymiana EGR czy nawet jego chwilowe przyblokowanie może nas o wiele więcej kosztować nie mówiąc o nieprzyjemnościach.
To tak jak z filtrem DPF, jak się nieznacznie przytka to albo przepalenie wysokimi obrotami albo jak to nie pomoże to...
A wystarczy pozwolić się silnikowi, układowi wylotowemu porządnie rozgrzać...
Stwierdził, że ludzie chcąc obniżyć spalanie jeżdżą na niskich obrotach poniżej 2000rpm lub nawet w okolicy 1300 (ja tak jeździłem i spalanie miałem w mieście poniżej 6L/100km!!!). Do tego dochodzi niesprawny układ chłodzenia silnika, który nie daje się motorowi zagrzać do pełnej temp roboczej (okolice 90oC).
Jak niektórzy wiedzą, z gorących spalin w zetknięciu z zimną powierzchnią wytrąca się sadza (można to zauważyć w węglowych piecach CO pracujących poniżej 50oC) i to właśnie powoduje zanieczyszczenie zaworu EGR.
RADA - przynajmniej co jakiś czas pozwolić silnikowi pracować na wysokich obrotach 2500-3000rpm, starać się by szczególnie w zimie silnik był prawidłowo dogrzany, od czasu do czasu przegonić auto na dłuższym odcinku na wysokich obrotach.
Stracimy może kilka PLN na paliwie, ale przecież wymiana EGR czy nawet jego chwilowe przyblokowanie może nas o wiele więcej kosztować nie mówiąc o nieprzyjemnościach.
To tak jak z filtrem DPF, jak się nieznacznie przytka to albo przepalenie wysokimi obrotami albo jak to nie pomoże to...
A wystarczy pozwolić się silnikowi, układowi wylotowemu porządnie rozgrzać...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Ja też miałem przygody z EGR-em i mam do tej pory. Parę miesięcy temu mój RGR wieszał sie niemal cały czas, nawet smarowanie nie pomagało. Wiec postanowiłem go zregenerować. po tym zabiegu jeździłem prawie 3 mies. A tu znowu się odzywa !! szok !!
I takie pytanie jeszcze do kolegi ,,Jaymzarf" bo moja Zofia coś nie moze osiągnąć 90oC nawet jak dam jej ostro po gazie to i tak max to 80-85oC !! co moze byc przyczyna ze tak jest?? termostat ?? pozdrawiam
I takie pytanie jeszcze do kolegi ,,Jaymzarf" bo moja Zofia coś nie moze osiągnąć 90oC nawet jak dam jej ostro po gazie to i tak max to 80-85oC !! co moze byc przyczyna ze tak jest?? termostat ?? pozdrawiam
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
Nie jestem mechanikiem, ale co nieco dedukuję.
Niedogrzany silnik to raczej nie powód niedrożnego układu chłodzenia - wtedy dochodzi do przegrzania. To na 99% termostat. Z tego co już tutaj na forum wyczytałem - a jest tutaj wiele cennych informacji, wynika, że nie wystarczy wymienić samego wkładu termostatu gdyż wżery w obudowie i tak powodują "przecieki" płynu na chłodnicę i w konsekwencji niedogrzanie. Więc jeśli wymieniać to tylko komplet termostat z obudową. No i jeszcze jedna odpowiedź usłyszana od mechanika - dolna osłona silnika, ma ona również wpływ na temperaturę silnika - jej brak powoduje zwiększony przepływ powietrza przez komorę.
Niedogrzany silnik to raczej nie powód niedrożnego układu chłodzenia - wtedy dochodzi do przegrzania. To na 99% termostat. Z tego co już tutaj na forum wyczytałem - a jest tutaj wiele cennych informacji, wynika, że nie wystarczy wymienić samego wkładu termostatu gdyż wżery w obudowie i tak powodują "przecieki" płynu na chłodnicę i w konsekwencji niedogrzanie. Więc jeśli wymieniać to tylko komplet termostat z obudową. No i jeszcze jedna odpowiedź usłyszana od mechanika - dolna osłona silnika, ma ona również wpływ na temperaturę silnika - jej brak powoduje zwiększony przepływ powietrza przez komorę.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
-
- Bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 cze 2009, 13:22
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Okolice Dzierżoniowa
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI OPC Line
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Dawno mnie tu nie było ale dzieki wszystkim za odpowiedź i chyba już wiem czemu mam taki problem bo mam padnięty termostat auto się nie dogrzewa i żeby złapało jakąkolwiek temerature to musze chyba przejechac z 20 km jak nie więcej także myśle że problemem jest termostat jak wymienie i będzie wszystko dobrze to napisze:) Pozdrawiam
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
@mlody17
Tylko rozważ opcję wymiany całości razem z obudową a nie samego wkładu. Wiem, że koszta są nieporównywalne, ale często wymiana samej wkładki nie przynosi skutku, bo już są zbyt duże wżery w obudowie na przylgni zaworu i mimo wszystko przepuszcza płyn.
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz obszerniejsze opisy na tym forum, łącznie ze sposobem na naprawę tej przylgni.
Po co sobie robić podwójną robotę...
Tylko rozważ opcję wymiany całości razem z obudową a nie samego wkładu. Wiem, że koszta są nieporównywalne, ale często wymiana samej wkładki nie przynosi skutku, bo już są zbyt duże wżery w obudowie na przylgni zaworu i mimo wszystko przepuszcza płyn.
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz obszerniejsze opisy na tym forum, łącznie ze sposobem na naprawę tej przylgni.
Po co sobie robić podwójną robotę...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
Witam!
Jestem nowy na tym forum, najlepszego z okazji nowego roku, ale pewnego dnia moja zafira "straciła" moc. Pedał gazu do oporu i nic. Znalazłem usterką tylko nie wiem jak to się nazywa, może pomożecie mi w ustaleniu nazwy i wstępnych kosztów tej części. Tutaj są fotki tejże części: http://iv.pl/images/22721015188219713456.jpg http://iv.pl/images/42454717632287312945.jpg
P.S. Słyszałem, że to zawór recyrkulacji paliwa? dobrze mówię?
Jestem nowy na tym forum, najlepszego z okazji nowego roku, ale pewnego dnia moja zafira "straciła" moc. Pedał gazu do oporu i nic. Znalazłem usterką tylko nie wiem jak to się nazywa, może pomożecie mi w ustaleniu nazwy i wstępnych kosztów tej części. Tutaj są fotki tejże części: http://iv.pl/images/22721015188219713456.jpg http://iv.pl/images/42454717632287312945.jpg
P.S. Słyszałem, że to zawór recyrkulacji paliwa? dobrze mówię?
Ze znajomym szukaliśmy jakiejś prostej przyczyny, nie w elektronice i doszliśmy do tego zaworu. Na zdjęciu, które dodaję dobrze widać "ucho"(strzałka 1) , które wyskakuje z tej rolki (strzałka2). http://iv.pl/images/19740209323617448141.jpg