[B]Uszkodzony alternator
Witam,
Jachu, nie wiem jak ty zes to w tym Bendiksie zrobil bo bylem tam dzisiaj i oni tylko maja alternatory ale nie naprawiaja. Zreszta takiego jak moj i tak nie mieli bo moj jest z jakims regulatorem, co do ECU podlaczony jest. Dali mi namiary do elektryka. Skasowal mnie kurde 480 PLN ale wymienil mostek, lozyska, rolke i cos tam jeszcze. Jutro bede montowal. Na ebayu znalazlem jakis alternator 130A z takim samym symbolem co moj ale nie wiem co to za firma. Niby nowy kosztuje 130€
Marki, dzieki za przypomnienie o kalibracji. Wlasnie cos mi dzwonilo ale nie wiedzialem gdzie.
Pozdro
Pawel
Jachu, nie wiem jak ty zes to w tym Bendiksie zrobil bo bylem tam dzisiaj i oni tylko maja alternatory ale nie naprawiaja. Zreszta takiego jak moj i tak nie mieli bo moj jest z jakims regulatorem, co do ECU podlaczony jest. Dali mi namiary do elektryka. Skasowal mnie kurde 480 PLN ale wymienil mostek, lozyska, rolke i cos tam jeszcze. Jutro bede montowal. Na ebayu znalazlem jakis alternator 130A z takim samym symbolem co moj ale nie wiem co to za firma. Niby nowy kosztuje 130€
Marki, dzieki za przypomnienie o kalibracji. Wlasnie cos mi dzwonilo ale nie wiedzialem gdzie.
Pozdro
Pawel
-
- Debiutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 18 mar 2011, 09:52
- Imię: jachu
- Lokalizacja: Pyrzyce
- Auto: Opel Zafira B 1.9CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z1.9DT
- Gender:
hatson zregenerowali mi alternator na poczekaniu w ciągu 1,5 h w swojej zafirze mam 100A i robili mi na ul. Emilii Plater gdyby było inaczej na pewno nikogo nie wprowadzał bym w błąd bo pisałem po to aby komuś pomóc a nie zaszkodzić na pewno się zajmują regeneracją alternatorów i rozruszników więc dziwie się czemu ci nie naprawili.Pozdrawiam.
Spoko, ja nie mam pretensji. Bylem w Bendiksie na Chmielewskiego i tam nie naprawiaja. Pomogles mi bardzo z ta instrukcja demontazu. W sumie poszlo bardzo szybko.
Wlasnie zalozylem akumulator po 24 godzinnym ladowaniu. Niby wszystko ok ale dziwne wartosci pokazuje. Albo mam do du** miernik albo nie wiem o co chodzi. Po podlaczeniu akumulatora bez wlaczonego silnika, pokazywalo mi ponad 18V. Podobnie po odpaleniu auta. W komputerze pokazuje ta pierwsza wartosc od gory przy wlaczonym silniku od 14 - 14,4V ,a ta nizej caly czas 13,5V. Zastanawia mnie tak wysokie napiecie na akumulatorze. Czy to o czyms swiadczy ?
Pozdro
Pawel
Wlasnie zalozylem akumulator po 24 godzinnym ladowaniu. Niby wszystko ok ale dziwne wartosci pokazuje. Albo mam do du** miernik albo nie wiem o co chodzi. Po podlaczeniu akumulatora bez wlaczonego silnika, pokazywalo mi ponad 18V. Podobnie po odpaleniu auta. W komputerze pokazuje ta pierwsza wartosc od gory przy wlaczonym silniku od 14 - 14,4V ,a ta nizej caly czas 13,5V. Zastanawia mnie tak wysokie napiecie na akumulatorze. Czy to o czyms swiadczy ?
Pozdro
Pawel
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Jeśli to co piszesz powyżej są to odczyty z test mode to są one jak najbardziej prawidłowe, natomiast wynik pomiaru przyrządem (18 V) świadczy o uwalonym przyrządziehatson pisze:W komputerze pokazuje ta pierwsza wartosc od gory przy wlaczonym silniku od 14 - 14,4V ,a ta nizej caly czas 13,5V. Zastanawia mnie tak wysokie napiecie na akumulatorze.
No to tak musi byc. W domu pokazywalo nawet 21V Czlowiek sie ciagle czegos uczy, myslalem, ze jak dziala, to pomiar bedzie ok. Fakt, bateryjka juz latami w srodku siedzi.tico0 pisze:Jeśli masz miernik"cyfrowy" świadczy o tym że bateryjka zasilająca go dokończyła żywota... i wtedy mierniki tak fałszują odczyt.....hatson pisze:pokazywalo mi ponad 18V
Tak, te dwie wartosci, to z komputera z Service Mode, wiec wyglada na to, ze jest ok.
Z wasza pomoca, samo wymontowanie i wmontowanie alternatora, zajelo mi jakies 3 godziny.
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za pomoc.
Pawel
Akumulator może być jak najbardziej przyczyną awarii alternatora.Gdy np w aku padnie cela to alternator ładuje max prądem i wtedy dochodzi do uszkodzenia mostka ,który i tak jest awaryjnym podzespołem alternatora.mario74 pisze:czy sam akumulator może być przyczyną awarii bo ładuję go już 6 godzin i nie naładował się (dioda na aku nie świeci)
Oczkiem wskazującym stan naładowania aku proponowałbym za bardzo się nie sugerować.Potrafi pokazywać bzdury.Najlepiej areometrem sprawdzić gęstość elektrolitu lub przyrządem bez i pod obciążeniem.
WITAM MAM PROBLEM .PRZY WŁĄCZONYM SILNIKU ŁADOWANIE Z ALTERNATORA JEST NA POZIOMIE 13,3 - 13,5V(NA POSTOJU) W TRASIE JEST O 0,5 WIĘKSZE (ALTERNATOR NOWY).DRUGI PROBLEM TO PRZY SKRĘTACH W PRAWO LUB W LEWO NA POSTOJU ŁADOWANIE SPADA DO 11-12V.CZY U WAS JEST TAK SAMO-CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ TAKIEGO SPADKU NAPIĘCIA(MOŻE UKŁAD WSPOMAGANIA)?COŚ MI POBIERA PRĄD I NIE WIEM CO .CZY PODŁĄCZENIE POD KOMPUTER COŚ MI POKAZE H.E.L.P.
- Kolego - na forum nie piszemy z włączonym Caps Lock - to oznacza krzyk
- Kolego - na forum nie piszemy z włączonym Caps Lock - to oznacza krzyk
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2011, 19:27 przez turczyn, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Na biegu jałowym powinno być ok 14,4V,wspomaganie oczywiście pobiera sporo prądu ale nie do poziomu 11V,możesz wyjąć na chwilę bezpiecznik od wspomagania i sprawdzić wtedy jakie masz napięcie ładowania..Czy to napięcie mierzysz na akumulatorze.?spróbuj zmierzyć biorąc plus na akumulatorze a minus na silniku,w Zafirach często ulegają uszkodzenia klemy zaciśnięte na przewodach przy akumulatorze,czy przewody przed akumulatorem nie są ciepłe,sprawdź i odpisz..