Silnik dieselek - jak przedłużyć jego żywotność....
Moderator: Sebu$
Silnik dieselek - jak przedłużyć jego żywotność....
oraz niezawodność.
Mam Zafirkę A, dieselek 2,2.
Ponieważ zależy mi, by jak najdłużej przyjaźnić się z moim autem - a mam ją od 2 miesięcy - chciałabym poznać wszystkie wady i zalety tego serca, a szczególnie co bywa ważniejsze - Wasze obserwacje i wiedzę:
1. Sposoby na przedłużenie życia silnika (diesla i nie tylko)
2. Na co powinniśmy uważać,
3. Co bywa stosowane a powinno być niedopuszczalne
4. Codzienne uruchamianie, kończenie jazdy
5. Sezonowość - wiosna lato jesień zima...
i te o których nie pomyślałam
Mam nadzieję, ze temat ruszy
Mam Zafirkę A, dieselek 2,2.
Ponieważ zależy mi, by jak najdłużej przyjaźnić się z moim autem - a mam ją od 2 miesięcy - chciałabym poznać wszystkie wady i zalety tego serca, a szczególnie co bywa ważniejsze - Wasze obserwacje i wiedzę:
1. Sposoby na przedłużenie życia silnika (diesla i nie tylko)
2. Na co powinniśmy uważać,
3. Co bywa stosowane a powinno być niedopuszczalne
4. Codzienne uruchamianie, kończenie jazdy
5. Sezonowość - wiosna lato jesień zima...
i te o których nie pomyślałam
Mam nadzieję, ze temat ruszy
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Dwa pierwsze posty trzeba się nauczyć na pamięć, Wojtek Cię przepyta na Spocie
Masz troszkę czasu - trzeba się wieczorami uczyć
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Dobra to realne ale pierw muszę zrozumieć kilka opisów... jazda PSJ i inne pewne trudniejsze.....
Ja wiem, że to jest opisane w sposób naprawdę prosty i jasny ale mam inny problem.... słaba wyobraźnia w tej dziedzinie, dopiero jak "widzę" to w praktyce to załapuję sens:) Ale choćbym miała to czytać 10 razy to w końcu zajarzę
Ja wiem, że to jest opisane w sposób naprawdę prosty i jasny ale mam inny problem.... słaba wyobraźnia w tej dziedzinie, dopiero jak "widzę" to w praktyce to załapuję sens:) Ale choćbym miała to czytać 10 razy to w końcu zajarzę
Ostatnio zmieniony 26 lut 2013, 20:32 przez zUla, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
zUla pisze:Dobra to realne ale pierw muszę zrozumieć kilka opisów... jazda PSJ i inne pewne trudniejsze.....
Forum Motoryzacyjne pisze:Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizd*****go Stylu Jazdy) ;
Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli
prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi
osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po
mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?-
Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie
zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne
ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy
awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. [...] i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Ano święta racja, myślę ,że bezpowrotnie minęły czasy kiedy to starszy pan wsiadał do dieselka najczęściej Mercedesa i sobie "pyrkał" tyci tyci . Nikt nie karze katować auta ale nic nie stoi na przeszkodzie by od czasu do czasu sprawdzić jego mexymalny moment obrotowy :> . ja większość drogi pokonuje po mieście i jak tylko mam trasę to sie cieszę od razu bo wtedy mogę sobie podkręcić obroty do np.4000 obr i czuje jak auto idzie. Trzeba odmulać nasze Zochy bo inaczej auta nam zdziadzieją
-
- Debiutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 08 maja 2009, 15:20
- Imię: Tomek
- Auto: Zafira A OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Gender:
Co się sprawdza u mnie:
-olej agip Sint Common Rail 5W/40 (co 15 tyś)
-paliwo shell fuelsave diesel
-płynna jazda, od czasu do czasu przedmuchanie kanałów:)
-przegląd klimy, odgrzybianie, wymiana filtra kabinowego na wiosnę
-akumulator Bosch silver
Kilka dni temu przy okazji wymiany oleju, mechanik przemył separator oleju (ten w pokrywie rozrządu), intercooler, przewody dolotowe(gumowe) - auto zauważalnie się ożywiło z dołu. Powiedział, że powinno to się robić co 150 tyś (ja mam 190).
-olej agip Sint Common Rail 5W/40 (co 15 tyś)
-paliwo shell fuelsave diesel
-płynna jazda, od czasu do czasu przedmuchanie kanałów:)
-przegląd klimy, odgrzybianie, wymiana filtra kabinowego na wiosnę
-akumulator Bosch silver
Kilka dni temu przy okazji wymiany oleju, mechanik przemył separator oleju (ten w pokrywie rozrządu), intercooler, przewody dolotowe(gumowe) - auto zauważalnie się ożywiło z dołu. Powiedział, że powinno to się robić co 150 tyś (ja mam 190).
Jedź i daj jechać innym...